I z biegania nici, gdy choróbsko chwyci
No i mamy taki okres w roku, kiedy latają nad nami różne zarazki i inne takie cholery, które tylko czekają by nas dopaść. I tak latają niczym te stukasy w czasie II Wojny Światowej, by gdy wyczują odpowiedni moment nagle lotem nurkowym atakują nas ze wszystkich stron. Oczywiście szczególnie z góry. No i kiedy nas w końcu dopadną bombardując ze wszystkich stron mamy wcale nie mały problem.
Bo kiedy nas dopadnie i trzyma, to wtedy na jakiś czas i naszą pasję trzeba odpuścić, by nie rozłożyć się na amen. No i jak już dopadnie i