We wczorajszym wpisie o savoir vivre, które powinny nam przyświecać podczas startu w półmaratonie padło bardzo tajemnicze słowo: glikogen. Muszę przyznać, że trochę mnie...
Muszę się przyznać, że ostatnie dwa dni sobie zrobiłem czas odpoczynku biegowego. Co prawda normalnie dzień przerwy mam w piątki, ale od wczoraj dopadł...