Jak na razie mam super klimat do biegania. I to nie tylko w zakresie pogodowym, ale głównie samopoczucia. Z każdym dniem jest coraz lepiej. Muszę przyznać, że odkąd na poważnie zacząłem wzbogacać mój trening biegowy około półgodzinnym treningiem rozciągająco-siłowym to moje fizyczne samopoczucie uległo jeszcze większej poprawie. Co prawda, kiedy obliczę ile poświęcam teraz codziennego czasu na mój kompleksowy trening, czyli dwa treningi biegowe plus wygibasy to okazuje się, że ponad 1.5 godziny dziennie, ale nie jest to czas stracony.

Mogę śmiało napisać, że zdecydowanie czuję różnice, ale to nie tylko w samym bieganiu. Oczywiście dzięki wzmocnieniu biega się także coraz lepiej, coraz luźniej i swobodniej. Wiadomo, ze biorąc pod uwagę zakres moich możliwości nigdy nie będę jakimś tytanem biegania, tylko ciągle drobnym tuptaczem, ale właśnie z tych ograniczonych możliwości staram się wyciągnąć jak najwięcej. Czy i co z tego wyjdzie nie ma pojęcia, ale jakąś różnicę już czuję. Na razie oczywiście weryfikuję tylko parkrun-owo, gdyż do pierwszego płatnego startu w tym roku, czyli poznańskiej połówki jeszcze trochę czasu, ale różnice jest znaczna. Na ostatnim parkrun uzyskałem mój najlepszy czas od 2017 roku, a to już robi różnicę.

Niestety by teraz uzyskać poprawę musiałbym wkroczyć w obszar poniżej 24 minut, a biorąc pod uwagę fakt że jestem obecnie na 25 minutach plus to brakuje mi jeszcze koło 2 minut. A to już jest spora różnica. Nie zmienia to faktu, ze od grudnia zeszłego roku ponad 5 minut już ściąłem. Tyle, że wiadomo że na tym etapie, to już każda sekunda jest godnym osiągnięciem. Nie ukrywam, że bardzo bym się cieszył, gdyby udało się w tym roku poniżej 25 minut mieć już na rozkładzie. Łatwe to pewno nie będzie, ale biorąc pod uwagę fakt, że całkowicie zmieniłem mój styl treningowy, to sam nie wiem jak daleko uda się przesunąć obecnie granicę moich możliwości. Na razie próbuję, walczę i przesuwam… Co z tego wybiegnie…. okaże się myślę do końca roku. Tyle czasu na dotarcie do obecnego maksimum sobie zakładam. Może okazać się, ze wcześniej się wszystko ułoży, ale założenia lepiej przyjąć bardziej ostrożne…