John St. – kanadyjska agencja reklamowa z Toronto – wypuściła video-podpuchę, w którym przedstawiciele tej agencji z powagą komunikują, że cały swój biznes skoncentrują od teraz na nowej gałęzi reklamy, którą określają jako Catvertising czyli filmiki z kotami w rolach głównych. Jak powszechnie wiadomo koty są niemal pewnym gwarantem sukcesu viralowego na YouTube – ludzie po prostu uwielbiają je oglądać w akcji, jak chociażby w zeszłorocznym filmiku od IKEA. Być może więc pomysł powołania pierwszej na świeci „catvertising agency” nie jest wcale głupim żartem!?

Spot pt. Catvertising pojawił się w sieci równo tydzień temu i w tym czasie zdołał zgromadzić już ponad 595 tysięcy wyświetleń na YouTube i 183 tysiące publikacji na Facebooku! Jak na autopromocję niewielkiej lokalnej agencji z Kanady, to wynik naprawdę robi wrażenie! Czyli może jednak warto założyć agencję, która zajmie się tylko robieniem filmików z kotami??