Ciekawy artykuł na ten temat znalazłem na stronie Festiwal Biegów sprzed miesiąca: 62% Polaków deklaruje aktywność fizyczną. Tak wynika z badania MiltiSport Index przeprowadzonego w styczniu b.r. na grupie 1800 respondentów. Jednak ta liczba nie jest tak optymistyczna, jak mogłoby się wydawać. Co trzeci Polak nie podejmuje żadnej aktywności fizycznej, a wśród tych 62% znalazły się także osoby, które robią to zaledwie raz w miesiącu i w wymiarze rekreacyjnym. Nie spełniają więc kryteriów WHO i nie podejmują aktywności regularnie. Raz w tygodniu ćwiczy 48% Polaków. Trzy razy w tygodniu robi to już tylko zaledwie 30%. „Co trzeci aktywny fizycznie Polak jest biegaczem, a 16% z nich traktuje bieganie jako swoją główną formę wysiłkową i uważa się za miłośników tego sportu” – czytamy w raporcie. Biegacze zaliczają się do najmniej licznej grupy, nazwanej w raporcie „proamator”. Tylko 15,2% wszystkich aktywnych traktuje swoją aktywność na tyle poważnie, by ponosić w związku z nią wyrzeczenia i np. ćwiczyć bez względu na pogodę. Biegacze nie mają z tym problemów. Co piąty miłośnik biegania bierze udział w zorganizowanych zawodach. Dla wielu biegaczy, samo bieganie to za mało. 25% z nich odwiedza siłownię, co trzeci chodzi na basen. Statystyczny biegacz jest kobietą. „Amatorzy rekreacyjnego biegania to typy samotników, którzy najczęściej pokonują swoje trasy bez towarzystwa. Wśród zapalonych biegaczy największe reprezentacje mają: kobiety, osoby w wieku 25-49 lat, z wykształceniem wyższym, o dochodach powyżej średniej krajowej” – głosi raport MultiSport Index 2018.24% biegaczy, na ścieżki biegowe rusza z myślą o sylwetce. Co drugi biegacz dba o swoją dietę. Zaskakująca jest pora wybierana przez osoby aktywne. Tylko 20% osób uprawia sport przed południem. 65% aktywnych woli to robić po 15:00Ogólne wnioski z raportu są takie, że osoba aktywna jest młoda, mieszka w dużym mieście i zarabia powyżej 3000 zł. Wraz z wiekiem aktywność maleje. Mniej aktywni są również gorzej wykształceni mieszkańcy mniejszych miast o niskich dochodach.

Jak mam być szczery, jak dla mnie nie są to zbyt wiarygodne dane. W końcu 1800 losowo wybranych respondentów ( nie wiemy na jakim obszarze, skąd, wg jakiego klucza dobierani) nie wiem, czy stanowi na tyle wiarygodne źródło, by móc na jego podstawie jakieś wiarygodne analizy przeprowadzić. Jak mam być szczery do zamieszczonej powyżej analizy i przeprowadzonego badania już opierając się tylko na moich spostrzeżeniach z tras zebranych miałbym sporo zastrzeżeń. Dla porównania wg niby poważniejszych badań sprzed 2010 roku wynikało, że bieganie było wymienianie na trzecim miejscu po jeździe na rowerze i pływaniu wśród preferowanych aktywności przez naszych rodaków. Czy to się zmieniło od tego czasu? Trudno rzetelnie wyrokować, mając jako źródło badanie przeprowadzone na mniej niż 0,01% mieszkańców naszego kraju. No, ale wiemy jak to wygląda w takiej grupie, ale jestem ciekawy, jakby to wyglądało, gdyby naprawdę przeprowadzić takie rzetelne badania.

Ciekawsze myślę badanie zostało przeprowadzone w 2014 roku przez portal Polska Biega z 2014 roku, którego graficzne wyniki test ten prowadzą. Jednak są do badania sprzed 4 lat, a to biorac pod uwagę tempo naszego życia jest prawie cała epoka, więc trudno do nich rzetelnie się odnieść w stosunku do obecnego roku,

Czy jest to możliwe? Myślę, że tak. Trzeba by było zebrać grupę kilkuset naprawdę poważnych biegających z całego kraju i poprosić, by każdy w swoim rejonie przepytał chociaż 100 czy 200 osób, do tego ankieta internetowa i wtedy, gdybyśmy mieli przebadaną grupę chociaż kilkuset tysięcy osób to coś bardziej wiarygodnego moglibyśmy powiedzieć. Natomiast, żeby badanie było w miarę wiarygodne, to musielibyśmy dotrzeć do co najmniej kilku milionów osób. Bez tego nasze stwierdzenia, kim jest statystyczny biegający w naszym kraju są tylko wróżeniem z fusów. Powiedzmy sobie szczerze: jaka jest wiarygodność badania przeprowadzonego na grupie 1800 osób? To tak, jak pójść na np przystanek, gdzie stoją 3 osoby, z których jedna biega i na tej podstawie wysnuć wniosek, że 1/3 Polaków biega. Wolę nie mysleć, jaki byłby wniosek, gdyby okazało się, że z naszej gruki trzyosobowej biegają dwie, albo i trzy osoby, bo akurat wspólnie jadą np na parkrun. A co jeżeli w tej trójce nikt by nie biegał? I taka jest wartość badania, gdzie nasza grupa jest na poziomie promili w stosunku do całego społeczeństwa.