Dawno już nie oglądaliśmy w internecie tak dużej porażki reklamowej czołowej globalnej marki FMCG – Pepsi właśnie po zaledwie 24 godzinach wycofała się ze swojej najnowszej i z dużą pompą zainaugurowanej kampanii reklamowej z udziałem młodej Kardashianki – Kendall Jenner. Internetowy spot trwający 2 min 40 sekund pokazywał uliczną demonstrację przeciwko rasizmowi, przemocy i nierówności w ramach ruchu Black Lives Matter, jakie od 2013 roku regularnie są organizowane w amerykańskich miastach, zestawioną z przebitkami Kendall Jenner pozującej do modowej sesji zdjęciowej. W finałowych scenach spotu Jenner zrzuca blond perukę i dołącza do demonstracji, aby na koniec chwycić puszkę Pepsi i wręczyć ją młodemu policjantowi stojącemu na przeciw demonstrantów w geście pokoju…

Spot pt. Pepsi „Live For Now Moments Anthem” starring Kendall Jenner został usunięty z oficjalnych profili marki Pepsi, ale można go jeszcze znaleźć na innych kanałach, gdzie aktualnie ma ponad 4.3 miliony wyświetleń na YouTube. Jak na reklamę, która pojawiła się w sieci 2 dni temu i została oficjalnie wstrzymana wczoraj, to wynik jest fantastyczny – oczywiście w Pepsi raczej nie mają się z czego cieszyć, bo sentyment jest niemal całkowicie negatywny. Reklama przygotowana przez wewnętrzny dział kreatywny Pepsi o nazwie Creators League Studio została „zjechana” na Twitterze, powszechnie uznano ją za nieczułą, oderwaną od okoliczności i kontekstu społecznego – zamożna, biała celebrytka sprzedaje gazowany napój gazowany na plecach czarnoskórych Amerykanów walczących z uprzedzeniami i nierównością…