Dziś coś polskiego – akcja odzieżowej marki Cropp pod nazwą Pogromcy Funky vs Człowiek Pralka, na którą składają się trzy filmiki zamieszczone na YouTube opowiada historię dziwnych pralek, które trafiły na Ziemię z kosmosu, a są nosicielami tajemniczego wirusa Funky. Pralki są tropione przez bezwględnych Pogromców Funky, którzy chcą jakoby ocalić ludzkość przed zagładą… gadżety xxx

Pierwszy z odcinków serii zrealizowany na sopockim deptaku zgromadził w ciągu 2 tygodni niemal 60 tysięcy wyświetleń na YouTube. Odcinek drugi ma na koncie ponad 21 tysięcy, a trzeci który dopiero co został opublikowany – ponad 3 tysiące. Wszystkie filmiki znajdziecie na YouTube-owym kanale marki Cropp. Za kreację filmików odpowiedzialna była agencja Engine, a ich produkcją i montażem zajął się dom OP1. W całej akcji najciekawsze okazało się jednak coś, czego twórcy nie mogli przewidzieć – kamera TVN24 pokazująca w porannym programie widok na sopockie molo uchwyciła moment gdy Pogromcy Funky dopadli Człowieka Pralkę. Prowadzący w studio zaczęli komentować to, co pokazywała kamera – oczywiście nieświadomi, że jest to element kampanii Cropp. Nagranie z programu TVN24 wrzucono na YouTube i z miejsca stało się wirusem, osiągając ponad 100 tysięcy wyświetleń – oczywiście szybko zareagował TVN24, który zadbał o usunięcie tego pierwszego, najpopularniejszego filmu.