Firma Biomed postanowiła wypromować swój probiotyk ginekologiczny o uroczej nazwie Lactovaginal zrywając z konwencjami reklam parafarmaceutyków. Zamiast lekarza czy położnej w białym kitlu przekonujących o skuteczności preparatu i obowiązkowych „demo” pokazujących jak środek skutecznie zabija niechciane bakterie dostaliśmy spersonifikowanych wrogów kobiecej pochwy – w damskiej szatni czają się bowiem obleśni panowie Grzyb, Świąd i Upław, jeden gorszy od drugiego, a wszyscy marzą tylko by zaatakować przechadzające się po szatni młode dziewczyny… Internet od razu podzielił się na wrogów tak dosłownego przekazu i fanów zerwania ze sztampą farmaceutycznych reklam – efektem jest viralowość samego spotu.

Spot pt. Lactovaginal – zerwij z zakażeniem! pojawił się w sieci tydzień temu i w tym czasie zdołał zgromadzić już ponad 80 tysięcy wyświetleń na YouTube. Reklamę przygotowały Abanana Advertising i studio Imperia Film. Osobiście uważam, że zerwanie z konwencją jest tu na duży plus, ale sama jakość produkcji i copywriting zdecydowanie mogłyby być wyższych lotów. Kampania kieruje do specjalnej strony, gdzie można lepiej poznać trzech antybohaterów spotu i walczący z nimi specyfik.